Reklamy warte miliony, czyli Super Bowl 2016
12 luty 2016 | Kategoria: Świat reklamySuper Bowl to nie tylko największe amerykańskie wydarzenie sportowe, ale także, a może i przede wszystkim, wielkie pieniądze płynące z reklam. Po raz kolejny bowiem udowodniono, że holendernie wysokie sumy, jakie należy ponieść w związku z emisją jednego, zaledwie 30-sekundowego spotu podczas przerwy meczu, nie zniechęcają reklamodawców.
W tym roku, podczas jubileuszowej 50. edycji „święta sportu”, przed ekranami na całym świecie zgromadziło się ponad 100 milionów widzów. Część z nich tradycyjnie włączyła telewizor tylko po to, by obejrzeć specjalnie na tę okazję przygotowane reklamy. Nic więc dziwnego, że znane marki pragną wykorzystać tę niepowtarzalną okazję do zaistnienia w świadomości tak licznej publiki. Nawet za kwotę 5 milionów dolarów, bo tyle właśnie wyniosła w tym toku cena minimalna, którą musieli zapłacić reklamodawcy za wyemitowanie 30-sekundowego spotu. To o pół miliona więcej niż w roku ubiegłym!
Podczas tegorocznego Super Bowl zaprezentowano widzom 50 spotów (liczba nieprzypadkowa). Jak zawsze były to mniej lub bardziej znane marki, a ich reklamy przede wszystkim zaskakujące i humorystyczne – to z pewnością najbardziej dostrzegalne tendencje. Z pewnością warto też wspomnieć o wyjątkowo długiej liście gwiazd, które zgodziły się wystąpić w reklamach. Wśród nich można chociażby wymienić takie nazwiska jak Matt Damon, Ryan Reynolds, Arnold Schwarzenegger, Kevin Hart, Anthony Hopkins, Willem Dafoe czy Christopher Walken.
Co do branży, Super Bowl zdominowały spoty producentów motoryzacyjnych, dla których pokazanie się podczas tego wydarzenia jest wręcz kwestią obowiązku. To właśnie spot marki samochodowej Hyundai z udziałem Kevina Harta aspiruje do miana najlepszej reklamy Super Bowl 2016. Aktualnie ma ponad 14 milionów wyświetleń na YouTubie! Czy zasługuje na tytuł najlepszego? Oceńcie sami 🙂
W tym roku nie zabrakło również reklam społecznych. Warto tutaj wspomnieć o reklamie Colgate, która uświadamia problem niedostatku wody na świecie i tym samym zachęca do jej oszczędzania – na przykład podczas mycia zębów.
Co ciekawe, tegoroczna edycja Super Bowl przyniosła ze sobą także liczne spoty ze zwierzętami w roli głównej. Ten z udziałem uroczych jaminików-parówek widział już chyba każdy 😉
Zaskakująca jest także furora, jaką zrobił i nadal robi spot reklamowy japońskiej firmy Nintendo – według Wall Street Journal zdobył taką liczbę wyświetleń online, jakiej nie osiągnął żaden inny spot wyemitowany podczas amerykańskiego „święta sportu”. Wykupiona minuta jest formą uczczenia 20. rocznicy wydania pierwszych gier z serii Pokemon.
W naszym zestawieniu nie możemy oczywiście pominąć najgorszego, naszym zdaniem, spotu tegorocznej edycji Super Bowl. Jest nim z pewnością reklama Mountain Dew.
Jest jeszcze kilka innych spotów, które, naszym zdaniem, warto obejrzeć: Coca-Cola, Budweiser, Snickers, Vix.com, Amazon czy Axe.
A Wam, który spot najbardziej przypadł do gustu? 🙂